Siedząc wczoraj w domu i odpoczywając wzięłam się za mała przeróbkę skróciłam jeszcze bardziej spodenki rozbroiłam pasek i powstały całkiem nowe. :) Jak się podobają?
Jeszcze 3 dni i znikam :) Miłego popołudnia.
Było się w Katowicach a właściwie za. Relaksowało się na masażu.
Było naprawdę sporo czekolady a ja cała w niej, aż nabrało się ochotę na zjedzenie czekoladowych ciastek.
Chyba jednak bardzo ją lubię nawet nią nadal cała pachnę :)
Moja szafa musi wypełnić się kolorami, najchętniej czerwonym, granatowym i te inne też. A tak właściwie to czekam na wakacje słońce i piasek.